piątek, 30 grudnia 2011

Rozkład

 
Rozkład i zagłada z każdej strony,
To wszystko, co otacza mnie w tym świecie,
Zgnilizna i brud, niedostrzegalne,
Czystość już nie istnieje, lecz nikt tego nie widzi,
Nikt nie chce zobaczyć…
Otoczona przez gnijący świat,
Przez ludzi tak próżnych i zepsutych…
Aż mi niedobrze, gdy patrzę na te twarze…
Fałsz wykwita zamiast szczerości…
Prawda nie istnieje,
Umarła już dawno, wraz z sumieniem..
Dobroć zginęła już dawno
Egoistyczni ludzie, zepsuty świat,
Nie ma już wartości na tym świecie,
Wartości przeminęły, tak jak mija czas,
Zgliszcza… Zgnilizna i rozkład…

Brak komentarzy: